czwartek, 2 października 2014

Zza kulis

Nie mam czasu na nic pomimo, że zbyt wielu zajęć nie mam.

Przeprowadziłam się, jest mi dobrze tutaj. Mam skrzypiące łóżko, o wiele mniejsze niż moje domowe, jest zimno w tym pokoju, poza tym nie mam dywanu i do dzisiaj - żadnego obrazu na ścianach. Ale mimo to, lubię tutaj wracać... jest inaczej. Cieszę się, że jestem daleko od zgiełku domowego, że mam tylko siebie, że jestem... Patrzę na obraz Matki Boskiej Jasnogórskiej i modlę się o wewnętrzny pokój. Chcę go mieć w sobie. 

W sobotę śluby i wesela, dodatkowo ostatnia Msza Św. w intencji ś,p. Dziadka. Żałuję, że mnie nie będzie. 

Dzisiaj, podobnie jak od wtorku spędziłam czas z Przystankowym. Zabrał mnie do pewnego miejsca, zostawił przy (jak się okazało) sklepie i kupił mi ponad 1,5kg cukierków z Solidarności. :) Będę gruba, ale co tam! Niech w cycki pójdzie :D Później chciał mnie zabrać do Jubilera, ale się zaparłam i nie poszłam. 

Jutro idę na zajęcia na 9, później jadę do Pana Przystankowego i wracam z nim do domu. Wieczorem planuję fryzurę i prasuję rzeczy na sobotę, no i robię paznokcie :) A w sobotę... 

...będziemy tańczyć! 





Na powyższych zdjęciach kulisy pokoju. Wazon, który podarowała mi koleżanka ze studiów. Oryginalny. I wrzos... :) Ale o tym w następnym tygodniu.

8 komentarzy:

  1. Co studiujesz?:)
    Świetnie, że trafiłam na blog osoby tak religijnej, jak Ty :) Sama taka jestem, a w tych czas łatwe to niestety nie jest.
    Śliczne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno odnajdziesz spokój.
    Miłej zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez zaczynam kolejny rok:) Oby nam dobrze posłużył i był owocnym czasem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne wrzosy! Prawdziwie jesienne;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A więc dziś się bawisz i tańczysz do rana :) Udanej zabawy!
    Co studiujesz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie blog prywatny:) Jeśli chcesz możesz podać maila:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wazon bardzo oryginalny. A wrzosy uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. http://zainspirowana-niebem-i-ziemia.blogspot.com/

    nowy adres u mnie:)

    OdpowiedzUsuń