Chociaż pojawiały się słowa, że to koniec między nami, to jednak żadne z nas nie odważyło się na ten krok. Brak Jego obecności spowodowana była chorobą. Jeden dzień bez niego jest nie do pomyślenia, a co dopiero dwa... dostawałam szału na samą myśl, że już nigdy...
Choroba i tygodniowy czas niewidzenia się pokazały mi, że:
1. Ciężko jest żyć osobno
2. Zależy mi na Nim
3. Czekam na spotkanie z wytęsknieniem
4. Jestem zadbana i piękna na spotkaniu z Nim
5. Cieszymy się sobą nawzajem
6. Doceniamy swoją obecność
7. Wyjaśniamy na spokojnie jakieś nieporozumienia. Ze skutkiem!
Mam jakąś nieodpartą nadzieję, że wszystko zmierza ku lepszemu...
Może dłuższa przerwa była Wam potrzebna? Może i Twój chłopak musiał kilka spraw zrozumieć, aby Cię docenić? Mam wielką, ogromną nadzieję, że tak właśnie jest...
OdpowiedzUsuń:*
Ja mam tylko nadzieję, że jest to szczera relacja i nie próbujesz w żaden sposób usprawiedliwiać niczego:* Ściskam
OdpowiedzUsuńA mi się wydaje, że gość na tyle Cię omotał i namieszał Ci w głowie, że teraz jak zepnie tyłek, popilnuje się trochę i pobędzie miły, to Ty będziesz mu nadal wszystko wybaczała.
OdpowiedzUsuńTak czytam sobie Ciebie i.. To jest toksyczna relacja, nigdy nie będzie dobra. Kochasz i starasz się usprawiedliwiać go i bronić. A brak jego wychowania i brak szacunku do Ciebie niczego nie zmieni. Poza tym jak ktoś jest chory jest w stanie napisać smsa, zadzwonić. Chyba,że to choroba przewlekła i miał paraliż. No ale wątpię. Mam nadzieję,że otworzysz oczy. Trzymaj się.
OdpowiedzUsuń"Jeden dzień bez niego jest nie do pomyślenia, a co dopiero dwa... dostawałam szału na samą myśl, że już nigdy..."
OdpowiedzUsuńMi to wygląda na silne emocjonalne uzależnienie. Gdy jest wzajemne to ludzie nawet myślą, że są w fajnym, dobrym związku.
Jesteś zadbana i piękna na spotkaniu z nim, a po spotkaniu z nim? :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj, życie to nie tylko miłe randki i spotkania. One się skończą po ślubie, a w najlepszym wypadku będzie ich dramatycznie mniej:) Czy jak zostanie szara codzienność fochów i pretensji, to też będziesz piękna? :)
Prawdziwa miłość sprawia że człowiek pięknieje, fakt. Ale nie tylko na spotkaniach. Pięknieje w ogóle.
Tego też Tobie życzę. Z nim czy bez niego.
Pamiętaj, szczęśliwa kobieta jest piękna zawsze:)