Warzywa stały się takie modne. W Internecie można znaleźć multum przepisów wegetariańskich, które zachęcają nie tylko kolorami i wyglądem, ale zapewnieniami, że zdrowe. Chyba mnie to wszystko przekonało na tyle mocno, że zamierzam spróbować. Najpierw na cztery tygodnie, potem się zobaczy. Chcę skorzystać z ostatnich podrygów lata, napełnionych słońcem owoców i warzyw. Brakuje mi witamin, wyglądam na zmęczoną, mam nadzieję, że to będzie recepta nie tylko na zdrowie, ale i urodę.
Zacznę od 1 września i moja dieta wegetariańska będzie trwała przez cały miesiąc. Dodatkowo odrzucę też słodycze i choć to nie będzie takie proste, myślę, że wyjdzie automatycznie - szkoda mi będzie po prostu zaśmiecać dietę warzywną jakimiś przetworzonymi słodkościami.
To takie moje postanowienie :)
A może zagląda ktoś tutaj, kto nie je w ogóle mięsa? :)